Łączna liczba wyświetleń

środa, 27 lutego 2013

#2 Imagin z Harry'm

Byłaś z Harrym od 2 lat. Dzisiaj jest wasza rocznica. Kochałaś Harrego ponad życie, a on Ciebie.
*z perspektywy Harrego*
Od rana przygotowuję niespodziankę dla niej. Dzisiaj zamierzam się jej oświadczyć. Poprosiłem jej przyjaciela Nicka żeby ją gdzieś zabrał do wieczora, a ja w tym czasie przygotuję cały dom. Zamierzałem oświadczyć się jej w domu. Po parogodzinnych przygotowaniach ubrałem się w garnitur i czekam na nią w salonie i oglądam pierścionek. Słyszę klucz w zamku, więc wkładam pierścionek do pudełeczka i chowam je do kieszeni. Do salonu wchodzi ona z Nickiem i się całują. Wyjąłem pudełeczko z kieszeni i położyłem je na stole. Gdy zobaczyli, że nie są sami odkleili się od siebie.
- Długo to już trwa ? – Jedynie to byłem w stanie wypowiedzieć. Całe życie mi się zawaliło, a ja jeszcze powiedziałem to spokojnie.
- To nie tak jak myślisz …
- Nie tłumacz się, z nami koniec. – Powiedziałem to i wyszedłem. Idę pustymi ulicami i zastanawiam się co ze sobą zrobić. Już wiem. Skoczę z mostu, bo nie mogę żyć ze świadomością, że osoba którą kocham zdradzała mnie. Ale najpierw pójdę do domu Nialla, jego na szczęście nie ma bo wyjechał, a mam jego klucze od domu.
*15 minut później*
Jestem już u niego w domu i piszę list pożegnalny.

Kochani !
Jak już będziecie czytać ten list, to mnie już nie będzie na tym świecie. Pewnie będziecie się zastanawiać czemu to zrobiłem, ale Wam już nie odpowiem. Jak chcecie to możecie się zapytać o to Katy. I powiedzcie jej, że bardzo ją kochałem i nadal będę, pomimo tego co zrobiła. A Wam chłopaki dziękuję z całego serca za wszystko. Za to, że powstało One Direction. Mam nadzieję, że dalej będzie. I nie obchodzi mnie to, że będziecie mówić, że be ze mnie już nie będzie One Direction, bo ja będę dalej z Wami, będę oglądał Wasze koncerty, rozdawanie autografów. Będę z Wami, tylko że tam na górze. I proszę Was, żebyście mnie nie opłakiwali, bo ja tego nie zniosę. Również chciałem Was za wszystko przeprosić. I pamiętajcie, że będę Was wszystkich kochać.

Harry.

Napisałem ten list i przykleiłem go na lodówkę żarłoka. Bo najprawdopodobniej jak wróci to od razu przyjdzie coś zjeść. To teraz idę na most. Po drodze widzę zakochane pary. Nie mogę już tego tłumić w sobie. Rozpłakałem się jak małe dziecko i pobiegłem na most. Przechodzę przez barierkę.
- Kocham Cię Katie i zawsze będę ! – wykrzyczałem to i rzuciłem się z mostu. To był już mój koniec.
*z perspektywy Katie*
- To wszystko przez Ciebie ! – krzyczałaś na Nicka.- czemu mnie pocałowałeś ? Przecież wiesz, że ja kocham Harrego ! – wybiegłaś z domu. Wiedziałaś, że Harry Ci nigdy Ci tego nie wybaczy, bo kiedyś rozmawialiście na temat zdrady. Chciałaś się zabić. Więc pobiegłaś do apteki i kupiłaś tabletki nasenne, takie które nie były na receptę. Poszłaś jeszcze kupić wódkę i kierowałaś się w stronę jeziora, gdzie poznałaś się z Harrym. Gdy już doszłaś, usiadłaś pod drzewem. Połkałaś całe opakowanie tabletek i popiłaś je wódką. Miałaś nadzieję, że Harry Ci kiedyś wybaczy, że całowałaś się z Nickiem i że kiedyś będziecie razem, tam na górze. Powoli zasypiałaś.
- Kocham Cię Harry. Ja tego pieprzonego pocałunku nie chciałam. – wypowiedziałaś te słowa i zasnęłaś na zawsze.


spróbuję dodawać 2 razy w tygodniu, ale nie obiecuję, że zawsze .. 
mam nadzieję, że się podobał imagin : ) 

sobota, 23 lutego 2013

#1 Imagin z Liam'em


Znałaś się z Liamem od 5 lat. Poznaliście się przypadkiem na koncercie zespołu The Fray. Byliście i jesteście najlepszymi przyjaciółmi. To on był zawsze przy Tobie, a Ty byłaś zawsze przy nim. Byłaś przy nim też jak poszedł do X Factor. Tam został połączony z 4 chłopakami w zespół. Z nimi też się zaprzyjaźniłaś. Zawsze oglądałaś ich występy na żywo, byłaś ciągle przy nich. Nawet nie wiedziałaś kiedy zaczęłaś coś czuć do Louisa. Wydawało Ci się że to jest miłość, ale to było zwykłe chwilowe zauroczenie. Przekonałaś się o Tym, jak Liam poznał Danielle. Dopiero wtedy zrozumiałaś, że tak naprawdę kochasz Liama. Jak widziałaś ich razem, przytulających się i całujących, ściskało Cię w brzuchu. Ale jak to Ty zawsze się uśmiechałaś, nikt nie wiedział, że w środku Ciebie wszystko się wali. Nikt oprócz Niella. To z nim miałaś najbliższy kontakt po za Liamem. Tak samo Niall był najlepszym przyjacielem Liama za Tobą, dlatego razem mieszkali. Pewnego wieczoru przyszedł do Ciebie.
- [T.I.] powiedz co się z Tobą dzieję. I nie zaprzeczaj, że nic bo ja to widzę. – przytuliłaś się do Niella i wybuchłaś płaczem
- Ja już dłużej tego nie zniosę, ja go kocham ! Nie jako przyjaciela, ale jako chłopaka.
- To mu to powiedz. – Niall wytarł twoje łzy.
- Łatwo Ci mówić… - oderwałaś się od Nialla i poszłaś do kuchni zrobić wam kanapki. Jak to Niall zjadł większość kanapek.
- Niall, powiesz Liamowi żeby jutro do mnie przyszedł ? Chcę mu to jutro powiedzieć. – pierwszy raz tego wieczoru się uśmiechnęłaś.
* W tym samym czasie u Liama *
- Słuchaj Danielle, ja już dłużej nie mogę być z Tobą.. Bo tak naprawdę to ja kocham Caroline.. – mówił powili
- Wiem o tym. Dlatego musisz się jutro z nią spotkać i jej to powiedzieć. – uśmiechnęła się i przytuliła Liama – I co kolwiek się stanie nie poddawaj się, taka rada na przyszłość. Żegnaj – pocałowała Liama w policzek i odeszła już od niego na zawsze.
- Dziękuję ! – wykrzyczał Liam zanim zamknęły się drzwi.
* 15 minut później *
Do domu przyszedł Niall.
- Już jestem ! – krzyknął Niall wchodząc do domu i od razy ruszył do salony, gdzie siedział Liam. – Caroline chciała żebyś jutro do niej przyszedł.
- I tak miałem iść do niej.. Muszę jej coś powiedzieć. Bo widzisz .. Ja ją kocham, ale nie jako przyjaciółkę, tylko jak dziewczynę. – Niella zmurowało, ale nie dał po sobie tego poznać, bo chciał aby sami sobie wyznali miłość.
- A co z Danielle ?
- Zerwałem z nią dziś, jak Ciebie nie było. I powiedziała, żebym się nie poddawał co kolwiek się stanie.
- Więc nie zrobiła Ci awantury ?
- Nie, sama wiedziała, że kocham Caroline, a nie ją
- Dobra, ja już idę spać.- Niall poszedł do swojego pokoju.
*Caroline,rano*
To dziś muszę wyznać mu miłość.. Tak cholernie się tego boję, ale muszę. Wygramoliłam się z łóżka i poszłam się ogarnąć. Kiedy się już ogarnęłam poszłam oglądać telewizję. Po dwóch godzinach ktoś zapukał do drzwi. Wiedziałam, że to Liam, więc wzięłam głęboki oddech i otworzyłam drzwi.
- Hej- przywitałam się z nim całusem w policzek, jak zawsze.
- Muszę Ci coś powiedzieć, Caroline.
- Ja Tobie też, ale nie w drzwiach. – uśmiechnęłam się i otworzyłam szerzej drzwi żeby Liam mógł wejść. Poszliśmy do salony i usiedliśmy na kanapie.
- Ty mów pierwszy- uśmiechnęłaś się
- No bo ja .. – zaczął niepewnie – Cię kocham .. – spojrzałaś na niego w szoku – wiedziałem, że tak będzie.. – mówiąc to wstał i chciał iść, ale złapałaś go za nadgarstek i też wstałaś.
- A nie posłuchasz tego co ja chcę Ci powiedzieć ? – kolejny raz się uśmiechnęłaś.- Ja też Cię kocham.
Liam od razu Cię pocałował. Ty oczywiście odwzajemniłaś pocałunek. Od tamtej pory ze sobą chodzicie i jesteście szczęśliwi.

Więc jest pierwszy imagin.. mam nadzieję, że Wam się spodoba : ) 

piątek, 22 lutego 2013

Wstęp

No więc witam Was : )
Tak na początek chciałam Wam napisać, że ten blog został stworzony spontanicznie xd będą na niego dodawane imaginy z One Direction, które będę sama pisała, może czasami będę dodawała imaginy koleżanek jeśli mi jakieś dadzą : D
Hmm .. więc teraz coś o mnie .. więc jestem se Martyna, ale często mówią na mnie mania. Mam niecałe 14 lat. Nie wiem co jeszcze mogę tu napisać o sobie xd
Jeszcze w tym tygodniu postaram się dodać pierwszego imagina : )