Z Niallem znałaś się od piaskownicy. Byliście najlepszymi
przyjaciółmi. No właśnie byliście. Byliście do póki nie wyjechał do Londynu.
Przez pierwszy rok od jego wyjazdu kontaktowaliście się ze sobą, ale później
straciliście kontakt. Strasznie za nim tęskniłaś. Ale cóż takie jest życie.
Ostatnio przeprowadziłaś się do Londynu, żeby studiować. Chciałaś też iść co X
Factor, od dziecka chciałaś tam iść, a że miałaś piękny głoś, to Ci nic nie
stało na przeszkodzie. Jutro miałaś iść na casting, więc dzisiaj postanowiłaś
trochę poćwiczyć, bo jutro nie będzie kiedy, chyba że gdy będziesz czekać.
*Rano*
Z samego rana poszłaś na casting, bo wiedziałaś, że będzie
dużo ludzi. Nie myliłaś się. Czekałaś już ok. 2 godzin po numerek. W końcu
nadeszłą Twoja kolej. Dostałaś numerek i poszłaś do budynku, w którym były
przesłuchania. Po paru godzinach nadeszła Twoja kolej. Zaśpiewałaś. Jurorzy
byli pod wrażeniem Twojego głosu i wszyscy byli na tak. Postanowiłaś jeszcze
zostać i posłuchać jak inni śpiewają, więc poszłaś na widownię. Jak niektórzy
śpiewali, to miałaś ciarki na ciele, oczywiście przyjemne. Na scenę wszedł
blondyn. Kojarzyłaś go skądś, ale nie wiedziałaś skąd. Blondyn się nie
przedstawił, więc nie wiedziałaś kto to jest. Zaczął śpiewać i już wiedziałaś
skąd go znałaś. To był Niall. Wybiegłaś z widowni. Ludzie w widowni się na
Ciebie dziwnie popatrzeli, ale po chwili dalej oglądali występy. Pobiegłaś do
domu. Nagle wszystkie wspomnienia wróciły. Płakałaś przez pół nocy. W końcu
zasnęłaś, ale nie nacieszyłaś się snem, bo o 9 musiałaś być w X Factorze. Dziś
mieli przydzielać opiekunów. Byłaś tam na czas. Weszłaś do sali w której byli
soliści. Zauważyłaś Nialla. Chciałaś do niego podejść, ale do pokoju weszła
wasza opiekunka. Mówiła wam coś o sobie, ale Ty nie słuchałaś, bo ciągle
patrzyłaś na naszyjnik, który podarował Ci kiedyś Niall na urodziny. W końcu
wyszła. Chciała żebyście się wszyscy zapoznali. Poznałaś się ze wszystkimi.
Został Ci tylko jeszcze Niall do „poznania”. Podeszłaś do niego.
- Cześć Niall. – uśmiechnęłaś się do niego.
- Cześć. Jak masz na imię ? – Jest, nie poznał Cię, czyli
jednak dużo się zmieniłaś, z resztą jak i on.
- Jennifer. – skłamałaś.
- Miło mi Cię poznać. – uśmiechnął się do Ciebie jednym z
tych uśmiechów, który uwielbiałaś.
- Czyli jednak mnie nie poznałeś..- spuściłaś głowę na dół.
Wyciągnęłaś naszyjnik w kieszeni i mu go dałaś. – Poznajesz mnie teraz ? –
Niall przez chwilę przyglądał się to naszyjnikowi, to Tobie.
- Jesy .. – szepnął, a po policzku spłynęła mu łza- tak
bardzo tęskniłem.- rzuciliście się sobie w ramiona.
- Proszę, już nigdy mnie nie opuszczaj. – już dłużej nie
mogłaś wytrzymać, rozpłakałaś się. Tak długo go nie przytulałaś.
- Obiecuję, że już nigdy. – jeszcze mocniej Cię przytulił. –
Widzę, że Twoje marzenie się spełniło.
- Jak widzisz. Twoje też.
- Chodź, pójdziemy na lody i na spacer. – złapał Cię za rękę
i wyszliście z budynku. Opowiedzieliście sobie wszystko co u Was się działo.
Niall ma Cię poznać ze swoimi przyjaciółmi.
*Parę tygodni później*
Wczoraj odbył się finał X Factora. Niall zajął 1 miejsce, a
Ty 2. Zaprzyjaźniłaś się z przyjaciółmi Nialla. Parę dni po spotkaniu Niall
poprosił Cię o chodzenie. Ty dalej studiujesz, a Niall z chłopakami założyli
zespół. Co prawda, nie jest znany na całym świecie, ale i tak jesteście wszyscy
bardzo szczęśliwi. Dowiedziałaś się, że jesteś z Niallem w ciąży. Ucieszyliście
się bardzo. Niall zamierza Ci się oświadczyć, ale nie wiesz o tym.
matko ! zapomniałam, że dzisiaj jest środa i muszę dodać nowego imagina : o ale dodałam xd
chciałabym Wam podziękować za te wszystkie komentarze, to dla mnie ważne <3
Za krótki!!! Ale miałam łzy w oczach czytając <3 Zapraszam http://mesurroundeddiarywithfivemen.blogspot.com/ Rownież są imaginy <3
OdpowiedzUsuń